za nami
  • Osoba odpowiedzialna za kontakty
    31.01.2016
    31.01.2016
    Kłaniam się!
    Jakie jest w języku polskim najbardziej adekwatne określenia stanowiska, które można określić mianem łącznika (w ogólnym znaczeniu, a nie wyłącznie żołnierskim czy piłkarskim), w pewien sposób harmonizującego działalność dwóch urzędów, instytucji, biur? Przykładowo: łącznik samorządu z biblioteką, łącznik (fundacji) z ministerstwem itd.
  • my zamiast ja
    16.12.2008
    16.12.2008
    Witam!
    Niektóre osoby, mówiąc o czynnościach, które będą wykonywać samodzielnie, wypowiadają się w licznie mnogiej, np. „To zrobimy tak”, „Policzymy i zobaczymy, co wyjdzie” (mając na myśli zrobię, policzę). Czy jest to jakieś regionalizm, błąd językowy, czy może coś innego?
    Pozdrawiam
  • my i niedosyt
    12.05.2015
    12.05.2015
    Szanowni Językoznawcy!
    Jak to jest z tym niedosytem? My pozostajemy z niedosytem po obcowaniu z czymś czy coś pozostawia po sobie niedosyt?
    Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź
    Anna
  • My zamiast wy

    6.10.2022
    6.10.2022

    Czy zdanie „Wiemy coś konkretnego o...” w formie pytania zamiast „Wiecie coś konkretnego o...” jest poprawne językowo, kiedy osoba zadająca pytanie ma na myśli „Wiemy” jako grupa a nie że ona o tym sama wie?

  • Kto nam przyznał nazwiska?
    12.04.2007
    12.04.2007
    Witam!
    Moje pytanie brzmi: od czego zależy to, jakie nazwisko nosimy?? Kto te nazwiska przyznawał??
    Dziękuję!
  • mianownik My, dopełniacz Mych?
    2.06.2003
    2.06.2003
    Zamiatin napisał książkę pt. My. Taka konstrukcja jest najbezpieczniejsza. Ale skoro możemy powiedzieć, że Hugo napisał Nędzników (a niekoniecznie, że książkę pt. Nędznicy), to przez analogię – Zamiatin napisał My czy Nas?
  • autorskie „my”
    10.04.2006
    10.04.2006
    Najpierw cytat: „Poniżej przedstawimy tok rozumowania Kanta, a następnie spróbujemy się zastanowić…”. Pytanie: czy autor, używając liczby mnogiej, pisze poprawnie?
  • Kłopotliwy Murzyn

    16.12.2020
    31.01.2017

    Wprawdzie bardzo stary nie jestem (nieco ponad 30 lat), więc może zabrzmieć to trochę dziwnie, ale w czasach mojej młodości nie było niczego złego w określeniu Murzyn. Obecnie poprawność polityczna każe mówić Afroamerykanin lub osoba czarnoskóra, a Murzyn stał się określeniem obraźliwym.

    Proszę wyjaśnić genezę Murzyna, a także dlaczego obecnie to określenie jest „na cenzurowanym”, z czego wynika ta zmiana jego postrzegania.

  • z odrobiną przesadnej troski o adresata
    22.06.2015
    22.06.2015
    Szanowni Państwo,
    chciałem zapytać, jak daleko sięgają językowe zwyczaje grzecznościowe. Czy kiedy używamy w korespondencji takich zaimków jak my, wy, nasz, wasze, to powinniśmy zapisywać je wielką literą, jeśli zawiera się w nich osoba adresata? Wydaje mi się, że tak. Spotkałem się też np. z formą Was Obu, ale tutaj druga wielka litera zdaje mi się przesadą.
    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • dużo różnych pytań
    21.02.2002
    21.02.2002
    Szanowni Państwo,
    Mam nadzieję, że Poradnia Językowa jeszcze działa (nie miałam z Państwem od dłuższego czasu kontaktu) i będę mogła skorzystać z Waszej pomocy. Oto moje pytania:
    1. Czy istnieje w polskim języku słowo ewaluować (od angielskiego evaluate – oceniać.) W mojej pracy (firma zagraniczna) jest to coraz częściej używane.
    2. Czy poprawnie powinno być podkoszulek czy podkoszulka.
    3. Czy „modne” od kilku lat słowo molestować (w kontekście: 'wykorzystywać seksualnie') jest używane poprawnie? Przez wiele lat słowo to miało zupełnie inne znaczenie ('nagabywać') – teraz rozpanoszyła się kalka angielska i użycie tego słowa w pierwotnym znaczeniu wywołuje wręcz dwuznaczne uśmieszki. Czy więc słowo to w nowym znaczeniu jest weszło na stałe i oficjalnie do języka polskiego?
    4. Drażni mnie powszechne nadużywanie słowa sponsor. Czy można go zastąpic słowem fundator, darczyńca lub wręcz dobrodziej? A może mecenas, choć to ostatnie odnosić sie chyba powinno do wspierania sztuki? Czy słowo sponsor jest już oficjalnie uznawane w poprawnej polszczyźnie?
    5. W dalszym ciągu nie mogę pogodzić się ze słowem reklamówka, oznaczającym torebkę plastikową (a może plastykową – przy okazji – jaka jest poprawna pisownia słowa plastik?) Nigdy nie używam tego słowa – wydaje mi się strasznie rażące. A może jestem po prostu przeczulona i mogę bez oporu używać słowa reklamówka, jak to robi wiekszość?
    6. Ciągle rażąca wydaje mi się komórka zamiast telefon komórkowy (chyba głównie z powodu lenistwa językowego, podobnie jak i wspomniana wyżej reklamówka). Czy więc komórka jest poprawna?
    7. Wracam jeszcze do słów pochodzenia angielskiego. Czy jest przyjęta jakaś zasada odnośnie wymowy niektórych powszechnie używanych słów pochodzenia angielskiego w jęz. polskim? Chodzi mi o słowo keczup, oraz o nazwy własne jak Avon czy Nike. Niektórzy, wydaje mi się, że ze snobstwa (często są to osoby nie znajace angielskiego) wymawiają je jako [keczap], [Ejwon] oraz [Najki]. Ja, mimo ze znam doskonale jęz. angielski, w tych przypadkach wymawiam, jak się pisze (bo jestesmy w Polsce), ale może nie mam racji?

    Bedę zobowiązana za otrzymanie odpowiedzi.
    Pozdrawiam
    Barbara Rościszewska
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego